Zapraszamy do Siedlec, Zwiedzamy Siedlce, Zapraszamy do Siedlec, Zwiedzamy Siedlce

 

Informacje fotograficzneFamilijne

 
 

   Siedlce    100 lat temu w Siedlcach  wg.  Głosu Podlasia  "Kroniki"

 

 Rok 1913

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 4 stycznia 1913 r.   Nr 1

W wigilię Nowego roku. Roku w Towarzystwie Muzycznym odbył się doroczny bal sylwestrowski. Tym razem bal ten udał się znakomicie. 40 par  stanęło do tańców pod wodzą  wiceprezesa Towarzystwa  Muzycznego ks. Bohdana Swiatopołk - Mirskiego i panów Wielowiejskich. Zabawa ochocza przeciągnęła się do godziny 8 rano.— Zamiast powinszowań noworocznych  składają za naszym pośrednictwem pp. Wiktorostwo  Żmijewscy rb. 3 na wpisy dla niemożnych uczenie  pensji K. Zembrzuskiej.

Zwracamy uwagę na dołączony do  niniejszego numeru „Głosu", prospekt tygodnika „Ziemia" organu Towarzystwa Krajoznawczego (pod  godłem „Poznaj swój kraj''), nadmieniając, że tutejszy Oddział Siedlecki Towarzystwa Krajoznawczego przyjmuje prenumeratę po cenie warszawskiej, to jest po rb. 5 za tygodnik ,.Ziemia" i po rb. 2 za album. Koszta przesyłki Oddział Siedlecki  przyjmuje na siebie. Prenumerata uiszcza się z góry  półrocznie. Kancelaria Oddziału w gmachu Dyrekcji T. K. Z. w Siedlcach.

Dzisiaj w gościnnych salonach tutejszego Towarzystwa Muzycznego odbędzie się bal  „składkowy". Kto tylko jako taki wigor posiada w  nogach, a w szafie nieużywany od lat kilku  frak powinien o ile zaproszenie otrzyma, pójść na ten bal, aby ujrzeć najmłodsze z pośród siedlczanek, honory domu czyniące. Tylko troglodyta, mamut 1 człowiek nie mający ani krzty w sobie poczucia piękna (ach! nasze siedlczanki są tak  piękne!) tylko taki człowiek będzie mógł dzisiaj siedzieć w domu, ściskając marne półtrzecia rubla w  pazernej dłoni. Przekleństwo i pogarda nadobnych  siedlczanek będzie go prześladowało do czwartego  pokolenia; zamąci mu sen, zatruje mu jadło i  napitek, uczyni to, że na dużego szlema wpadnie bez pięciu, a z czterema asami wpadnie na  najmniejszego z pokierów...

    Więc kto wierzy w Piękno (siedlczanek!)  uznaje Prawdę (mamuś, gdy mówią o latach córeczek), i uznaje Dobro (w postaci posagu), ten niech  śpieszy na bal, na bal, na bal!!!

Zamiast powinszowań noworocznych Teofil i Marja Górscy składają za naszym pośrednictwem 3 rb. na. rzecz Tow. Pomocy Szkolnej przy szkole męskiej T. Radlińskiego.

W ubiegła niedzielę przy ul. Starowiejskiej w domu państwa X. wynikła awantura z powodu niepozwolenia pani X. córce swej zamążpójścia. Pani X. widząc ostateczne postanowienie córki i nie mogąc inaczej przeszkodzić, chwyciła za nóż i z okrzykiem „Zabiję, a nie pozwolę!" rzuciła się na swą jedynaczkę. Na szczęście w porę nadszedł syn i szybko orientując się w sytuacji   obezwładnił matkę, wobec czego udało się zażegnać niebezpieczeństwo. .

— Przegrany zakład rb. 5 p. X. X. ofiarowuje na rzecz Tow. Przyjaciół Młodzieży przy szkole handlowej żeńskiej J. Barszczewskiej,

Nasze Siedlce coraz więcej doskonalą się w sztuce bandytyzmu. Nie starczyłoby miejsca  opisywać poszczególne wypadki, zdaje się, mało  znaczące, lecz posiadające wielką wagę, gdyż przyszłość dojrzewającego pokolenia nadzwyczaj jest smutną. Na ulicach Warszawskiej, Alejowej, Pięknej,  Ogrodowej i innych więcej ożywionych niema dnia,  żeby nie było jakiegokolwiek demoralizującego  wypadku. Znani awanturnicy tutejsi całymi nieraz bandami usidlają zwłaszcza wiejskie dziewczęta,, przybyłe w poszukiwaniu pracy. Na to nikt  uwagi nie zwraca i uchodzi im wszystko bezkarnie.

 

Głos Podlasia  Siedlce, dnia 11 stycznia 1913 r. Nr 2

— Siedleckie Koło Ziemianek urządza dzisiaj o godz. 8 wieczorem w gmachu Tow. Kred.  Ziemskiego herbatę, urozmaiconą produkcjami artystycznymi i tańcami. Wejście (za zaproszeniami) 2 rb. od osoby.  

Ponieważ w roku zeszłym przedstawienie dziecinne zyskało wielkie uznanie publiczności;  postanowiono urządzić podobne 13 i 14-go  stycznia roku bieżącego ze zmienionym programem, ale obejmujące również: fantastyczną jednoaktówkę,  deklamację, tańce klasyczne i żywe obrazy.

Bal „panieński" d. 4 stycznia udał się  znakomicie. Około 60 par stanęło do tańca i tańczyło do upadłego do 9-ej rano.  Ochoczość jednej  połowy tańczących, a wdzięk  drugiej żałowały, że bal był tak krótki...

Dorocznym zwyczajem d. 6 stycznia w Tow. Muzycznym urządzono choinkę „dla dzieci członków i wprowadzonych przez nich gości" (tylko  niewiadomo czy przez członków czy też  przez dzieci) Około 60 milusińskich bawiło się na sali. Szkoda tylko że w organizacji wieczoru choinkowego brak było planu. Zamiast o 5-ej zabawa dziecięca  rozpoczęła się koło 7.30, dzieci nie wiedziały dobrze, co mają, z sobą robić, bawić się nie można było, tak jak one by chciały, a starsi sami nie wiedzieli co im do zabawy podać. Po milusińskich  rozpoczął się maleńki kinderbal dla podrastającej i  trochę starszej młodzieży: tupot i rumor mazurowy był tak ochoczy, że słyszano go bodaj na ulicy Warszawskiej.

Bujki. W piątek ubiegłego tygodnia na ulicy Starowiejskiej wszczynał aż trzy razy bójkę niejaki Woźnica z Golić ze swymi  współtowarzyszami. Przejeżdżając koło sklepu p. Ch. przy  tejże ul., najechał na jakiegoś człowieka i za to, że ten nie zdążył zejść z drogi, uderzył go parę razy w twarz, widząc to syn przyszedł w pomoc  poszkodowanemu, lecz obaj zostali silnie poturbowani, gdyż W. miał z sobą jeszcze trzech podobnych do siebie awanturników. Jako na zakończenie  zwycięska banda udała się do restauracji, gdzie spotkawszy się z naganą za swoje czyny pobili S. i O. mieszkańców Stoku. Nie zadowolili się jednak i drugim zwycięstwem, rozwścieczeni również niesłusznie napadli na p. J.S. z ul. Starowiejskiej, lecz tu ich spotkał zawód. Jednego z nich Woźniaka umieszczono w szpitalu siedleckim.

Ostrożnie z czapkami! Przed paru dniami do p. Y przechodzącego koło „Modemu" podleciał jakiś opryszek, zerwał muz głowy czapkę wartości rb. 13 i skrył się w ciemnościach ul. Cmentarnej.

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 18 stycznia 1913 r. Nr 3

Dnia 11 i 12 stycznia w sali Tow.  Muzycznego odbyło się przedstawienie  amatorskie .Odegrano „Pana Bonifacego" i „We czworo" był monolog przy tym i żywy obraz. Jeśli w ogóle  wykonanie „amatorskie" weszło nawet do przysłów i stało się typem wykonania nieudolnego, to  amatorzy, grający sztuczkę „We czworo" — usiłowali zadać kłam temu orzeczeniu. Młoda drużyna  doskonale jak na nasze Siedlce była  zgraną suflera prawie słychać nie było. Wszyscy wykonawcy stali na wysokości zadania  czego nawet trudno było żądać od amatorów po raz pierwszy  występujących.

    Szczególniej wyróżniali się: p. Bielicki, który grał, nawet milcząc (co jest b. dużą zaletą aktora) i p. Żochowski, który znów doskonale grał wtedy,.. kiedy mówił, za to milczące chwile mniej mu się udawały. Miejmy nadzieję, że ta młoda drużyna jeszcze kiedy wystąpi usiłowania jej dają asumpt do oczekiwania jeszcze lepszych rzeczy;

Bezimiennie rb. 3 złożono na rzecz Tow. Przyj. Młodzieży. przy szkole handlowej żeńskiej.

Na rzecz ochronki dla dzieci przy Tow. wspierania ubogich miasta Siedlec p. Witalis  Kuczyński składa za naszym pośrednictwem rb. 25 zgodnie z treścią ogłoszenia, umieszczonego na str. 2 numeru niniejszego.

Dnia 11 stycznia w Salonach Tow. Kred. Ziemskiego odbył się koncert urządzony przez  koło ziemianek.,, Grał p, Bereza, deklamowała p, Białecka, śpiewała p. Pac-Pomarnacka. Koncert udał się nadzwyczajnie, szczególniej pod  względem ilości osób obecnych. Nasi siedleccy  melomani wpadli w taki zapał artystyczny, że zbrakło kolacji...

Za kalendarz z roku 1812, złożony przez p. A. B. w naszej Redakcji dla spieniężenia na wpisy p. Z. ofiaruje 1 rb. 60 kop. Kalendarz oglądać można w codziennie w godzinach przyjęć w  Redakcji „Głosu Podlasia".

Dowiadujemy się, że niezadługo w mieście naszym znany i ceniony prelegent p. E.  Sokołowski wygłosi odczyt p. t. „Poezjo, wzrusz nam serca!". Niezmiernie ciekawa treść odczytu, w  którym p. S. zastanawiać się będzie nad najcelniejszymi utworami literatury świata i ich ideowym wpływem, niewątpliwie ściągnie tłumy słuchaczów. O dniu odczytu w swoim czasie czytelników  naszych zawiadomimy.

W ubiegły poniedziałek i wtorek w sali "Tow. Muzycznego odbyło się amatorskie  przedstawienie dziecinne. Organizatorki zachęcone  powodzeniem takiego samego przedstawienia w roku zeszłym, dołożyły wszelkich starań, by widowisko powiodło się znakomicie. W istocie niezmiernie ciekawe były popisy maleńkich wykonawców i  wykonawczyń, jak deklamacja 7-mio letniego W. G., tańce klasyczne A. D., a zwłaszcza fantazja p.t. „Królewicz Lato i Królewna Wiosna", barwna i poetyczna, cieszyła się zupełnie zasłużonym  powodzeniem i uznaniem wśród słuchaczy, których  zebrało się na obydwa przedstawienia bardzo dużo.

Dzisiaj w lokalu Tow. Muz. odbędzie się „Bal nauczycielski" na liście gospodyń i  gospodarzy figuruje prawie cały komplet nauczycielski szkół siedleckich.

W zeszłą niedzielę na torze kolejowym, na 17 wiorście przed Siedlcami pociąg najechał na głuchą staruszkę, która po przywiezieniu do  szpitala siedleckiego następnego dnia wskutek  okropnego poranienia zmarła.

Na rzecz Tow. Przyj. Młodz. przy Szkole Handlowej Żeńskiej p. X. X. składa rb. 2 kop. 33 nieprzyjętą przegraną w karty.

Wygrane w domino , 91 kop. na rzecz Tow. Przyj. Młodzieży przy szkole Handlowej Żeńskiej składa X i Y

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 25 stycznia 1913 r. Nr 4

„Bal nauczycielski" w ubiegłą sobotę  zgromadził w sali To w. Muzycznego z górą 100 osób. jak na wyjątkowe w tym roku „rozkarnawałowanie" Siedlec liczba to dość mała. Szkoda, że nie „całe Siedlce" zebrały się w sali Tow. Muzycznego.  wspaniale i artystycznie ubranej przez artystę malarza, p. A. Szybalskiego. Ochocze tańce przy  dźwiękach orkiestry smyczkowej huzarów trwały do godz. 7 rano.

W ubiegłą niedzielę w urzędzie pocztowym miał miejsce wypadek, który na szczęście nie  skończył się tragicznie. Jeden z urzędników telegrafu przyszedł na dyżur w stanie nietrzeźwym. Kiedy jego zwierzchnik zrobił mu z tej racji uwagę, urzędników pobiegł do kuchni, przyniósł duży nóż kuchenny, którym usiłował podciąć gardło swemu zwierzchnikowi. Na szczęście skończyło się tylko na okaleczeniu powierzchownym szyi i  poważniejszych ranach palców u rąk. Sprawcę zamachu o- sadzono w areszcie przy odwachu.

W notatce, umieszczonej w zeszłym  numerze „Głosu Podlasia”, do sprawozdania o  „herbatce”, urządzonej przez koło ziemianek, wkradły się nieścisłości, za które osoby interesowane  uprzejmie przepraszamy.

Ogólne roczne zebranie członków siedleckiego Gniazda Towarzystwa opieki nad dziećmi odbędzie się dn.26 bm., tj. jutro o godz. 5 po południu w lokalu ochronki ul. Florjańska 17. Z  powodu tego zebrania zarząd Gniazda przygotował sprawozdanie, z którego przytaczamy kilka  cyfrowych danych. W dn. 31 grudnia 1912 r. w  ochronce znajdowało się 15 dzieci (9 chłopców i 6  dziewcząt); na dzień 1 stycznia 1913 r. w kasie pozostało 856 rb. 27 kop. Z zestawienia liczbowych danych za trzy poprzednie lata widać, iż liczba członków i pozycje rozchodowe wzrastają stale przy  jednakowej liczbie dzieci w ochronce. W roku  sprawozdawczym członków było 120, rozchód wynosił 1343 rb. 88 kop. Ofiary w gotowiźnie w roku 1912 Przyniosły 397 rb. 49 kop.

Zamiast powinszowań noworocznych pp.  Zaorscy z Golić złożyli 1 rb. 50 kop. na rzecz Tow. Przyjaciół Młodzieży przy szkole handlowej  żeńskiej J. Barszczewskiej.

Telefony siedleckie chronicznie  niedomagają, najwidoczniej wzorując się na Warszawie.  Dodzwonić się do „centralnej" to prawdziwa sztuka wymagająca sporego zasobu „anielskiej" iście  cierpliwości. W trakcie rozmowy stale słyszy się  jakieś głosy „z za sceny" rozmawiających  nie wiedzieć gdzie osób.

    W ogóle należałoby jakoś zaradzić tej  telefonicznej chorobie, która wiele nieprzyjemności  sprawia abonentom.

Na rzecz Tow. Pomocy Szkolnej przy  Szkole Męskiej T. Radlińskiego p. St. Gorazduwski składa za naszym pośrednictwem rb. 3.

Na rzecz Tow. Przyj. Młodzieży przy Szkole Handlowej żeńskiej J. Barszczewskiej p. X. X.  składa za naszym pośrednictwem 2 rb.

Wystawa owoców i warzyw w Petersburgu odbędzie się w jesieni 1913 r., podczas której  zarząd Towarzystwa ogrodniczego warszawskiego zadecydował wziąć udział, oraz postanowił  przystąpić do agitacji i wybrał prezydium komitetu centralnego dla Królestwa, jak również komitety prowincjonalne, które będą działać wspólnie z  komitetem centralnym w Warszawie.. Do tego  ostatniego zaproszono: pp E. Jankowskiego, na  prezesa, P. Hosera na wiceprezesa, S. Skawińskiego na sekretarza, L. Fałkowskiego, W. Gorjaczkowskiego, W. Hosera, J. Maciejewskiego, B.  Mikulskiego, dr  J. Trzebińskiego, S. Tylickiego i M. Wilmana.

    Do komitetu na siedlecką gubernię  zaproszono p. L. Makowskiego. Uchwalono okazy ze  wszystkich okolic, przeznaczone do Petersburga,  zgromadzić w Warszawie, poddać ocenie, a jeśli się okaże możliwym zrobić jednodniowy pokaz.  Wobec tego komitet siedlecki (Stodolna 3) uprasza, by osoby zainteresowane zechciały nadsyłać do dnia 10 lutego tymczasowe przygotowawcze  wiadomości, o mogących się nadesłać eksponatach, by komitet centralny mógł obmyślić środki materialne i wejść w bliższe porozumienie z  organizatorami w Petersburgu.

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 1 lutego 1913 r. Nr 5

Dowiadujemy się, że grono znanych Siedlcom i dobrze zgranych amatorów czyni starania dokoła wystawienia głośnej w Warszawie i długi czas nie schodzącej ze sceny komedii: ,,Bęben". Termin  wystawienia „Bębna" przypuszczalnie przypadnie na koniec lutego.

Wspomniany przez nas niedawno odczyt p. E. Sokołowskiego, p. t. ,,Poezjo, wzrusz "nam  serca" odbędzie się w sobotę 15 lutego o godz. 8  wieczorem w sali Towarzystwa Muzycznego. Z racji tego odczytu otrzymaliśmy od prelegenta list,  który w numerze niniejszym zamieszczamy.

Od p. L. Makowskiego otrzymaliśmy list, w którym zawiadamia nas, że ze wzmiankowaną w numerze ubiegłym „Głosu Podlasia" wystawą owoców i warzyw w Petersburgu niema nic wspólnego i do komitetu urządzającego, jako przedstawiciel na gub. siedlecką, nie należy.

— Na rzecz Tow. Przyj. Młodzieży przy  Szkole Handlowej Żeńskiej J. Barszczewskiej p. A.5 B. za naszym pośrednictwem złożyła 1 rb.

Za kalendarz z roku 1812 Dr. M. ofiaruje 2 rb. Kalendarz oglądać można codziennie w  godzinach przyjęć naszej Redakcji.

Dzisiaj w sali Tow. Muzycznego odbędzie się bał kostiumowy, urządzany przez Tow.  Przyjaciół Młodzieży przy Szkole Handlowej Żeńskiej. Dwa najładniejsze kostiumy (proponowane  bibułkowe) będą przez głosowanie nagrodzone.  Początek zabawy o godz. 9 wieczorem.

Ogólne zebranie członków Gniazda  Siedleckiego Towarzystwa opieki nad dziećmi odbyło się dn. 26 z. m. Jednogłośnie przyjęto na członka  honorowego p. Janinę Maluszycką, wybrano: do zarządu pp. Garbaczewską, Domańską, Urbańskiego i Sapiechę;  do komisji rewizyjnej pp. Sudrę,  Subkowską i Kowalskiego; na zastępców pp. Paciorkowskiego i Michałowską.

Zebranie Towarzystwawa lekarskiego odbędzie się w piętek dn. 7 b. m. Na porządku dziennym  referaty: Dr Ciąglińskiego z Warszawy: „Najnowsze poglądy na działanie naparstnicy" i Dr Wiszniewskiego: „O opsoninach".

Przy końcu bieżącego miesiąca wystąpi w Siedlcach z koncertem własnym znana pianistka p. Janina Lada. Nie wątpimy, że na koncert ten pospieszą bez wyjątku całe Siedlce. P. Janina Łada j jest rodowitą siedlczanką, córką znanego w mieście naszym lekarza, śp. dr Lady. Po odbyciu gruntownych studiów w konserwatorium krakowskim i którego jest laureatką, p. Ł. doskonaliła się w grze fortepianowej u znakomitego prof. Leszetyckiego w Wiedniu, poczym odbyła ogniową próbę muzycznego artyzmu w Berlinie, Monachium i Lipsku, wszędzie przyjmowana z najwyższym uznaniem przez fachową krytykę i wybredną publiczność. P. L. koncertowała we Frankfurcie, Wiedniu, Warszawie i Krakowie, gdzie została kierowniczką najwyższej klasy fortepianu w miejscowym Instytucie, który należy do najlepiej postawionych akademii muzycznych ostatniego czasu. j Sądzimy, że powyższe . szczegóły wystarczą i publiczności naszej, która serdecznie przyjmie dziecko Siedlec na estradzie koncertowej. O dacie koncertu przypomnimy jeszcze czytelnikom.

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 8 lutego 1913 r. Nr 6

We czwartek, 30 z. m. w siedleckim  oddziale T. K. P. odbyło się tygodniowe zebranie członków. Przedmiotem dyskusji była sprawa rozłamu w T. K. P. Z przemówień obecnych  dawała się wyczuć mała orientacja w istotnych po wodach rozłamu. Do wniosków konkretnych,  określających stanowisko siedleckiego oddziału,  zebranie czwartkowe nie doszło.

Od dziś za tydzień o godz. 8 wieczorem w sali Towarz. Muzycznego wygłosi odczyt, p. t. „Poezjo! wzrusz nasze serca!" p. E.  Sokołowski. Jak słyszeliśmy, Siedlce zainteresowały się odczytem bardzo i pośpieszą tłumnie do sali Tow. Muzyczn.

W końcu tego miesiąca odbędzie się  koncert własny p. Łada, znanej i ogólnie uznanej  pianistki, jakkolwiek publiczność nasza na wrażenia muzyczne mało jest czuła, jednakże ze względu na osobę koncertantki i jej niepospolity talent  wykonawczy, Siedlce, jak jeden mąż, na koncert  pośpieszą.

Ofiara na rzecz Tow. Przyjaciół  Młodzieży przy szkole Handlowej Żeńskiej J.  Barszczewskiej, pp. Gancwolowie składają za naszym  pośrednictwem 3 rb.; P. K. rb. 1.

Bal kostiumowy, ostatni w tegorocznym karnawale, zgromadził w sobotę, 1 b. m., do sali Tow. Muzycznego dwieście z górą osób. Przy dźwiękach tercetu z Warszawy tańczono do 9  rano. Kostiumów było sporo i ładnych. Pierwszą nagrodę otrzymała panna Mieczysława Rozbicka, drugą panna Wanda Płachecka, trzecią pan  Jerzy Bukowski.

Jutro o godz. 5 wiecz. w sali Tow. Muz. siedlecki oddział T.K.P. urządza pogadankę dla dzieci „O węglu kamiennym". Pogadanka  ilustrowana będzie licznymi przezroczami. Prelegentem będzie dyr. Asłanowicz.

Dziwne porządki. Od jednego z  prenumeratorów naszych otrzymaliśmy list, pełen słusznych utyskiwań na brak dorożek w mieście w soboty, zwłaszcza w porze nocnej z piątku na sobotę.  „Musiałem jechać na stację, pisze nasz prenumerator,  w nocy z piątku na sobotę. Zamówiłem dorożkę chrześcjańską (nr 54), która miała o 3 w nocy czekać przed domem.  Nie zjawiła się wcale.  Obszedłem całe miasto, nigdzie ani jednej dorożki, nawet przed hotelami pusto. Rad nie rad  powędrowałem na piechotę. Dobrze, że nie miałem rzeczy, a gdyby tak wypadło dźwigać w nocy na stację kufer?... Zaiste, dziwne porządki! I my za naszym prenumeratorem powtarzamy: dziwne porządki!..

— Dla uczczenia pamięci ś. p. Franciszki z Cieplińskich Rogowskiej na rzecz Tow. Przyjaciół Młodzieży przy szkole handlowej żeńskiej j.  Barszczewskiej rb. 25 składają dzieci, zięciowie, synowa, wnuki i prawnuki.

Dla uczczenia pamięci ś. p. Franciszki z Cieplińskich Rogowskiej na wykończenie budowy nowego kościoła w Siedlcach X. X. składa rb. 8; na rzecz Tow. Przyjaciół Młodzieży przy Szkole Handlowej. Żeńskiej J. Barszczewskiej, Felicja Niklewieczowa 2 rb.; Maja Sołtykowska 2 rb.

Od szeregu lat, kilku furmanów jeździło z Siedlec do Warszawy, przywożąc towary i zabierając pieniądze. W ostatnich dniach trzej tacy  furmani, mając pełne wozy towaru, sprzedali go w Warszawie i uciekli zagranicę. Wartość  sprzeniewierzonych towarów wynosi 20,000 rb. Część towarów znaleziono u paserów w Terespolu. Za  furmanami rozesłano listy gończe.

 

Głos Podlasia  Siedlce, dnia 15 lutego 1913 r. Nr 7  

Ogólne roczne zebranie członków 

Stowarzyszenia Spożywczego miasta Siedlec i powiatu  siedleckiego odbędzie się w niedzielę, dn. 23 lutego o godz. 2 po południu w sali Tow. Kred.  Ziemskiego. Obok zwykłych sprawozdań i wniosków na porządku dziennym będzie sprawa bardzo ważna, mianowicie założenie fili Stowarzyszenia w  Rynku. Dokonane będą również wybory 2 członków Zarządu na miejsce ustępujących przez balotowanie pp. W. Berezowej i  M. Karyszkowskiego; 3  zastępców członków Zarządu, 3 członków komisji  rewizyjnej i 2 zastępców. Ważność obrad niewątpliwie już w tym pierwszym terminie zebrania zgromadzi licznych bardzo członków, którzy sprawami  Stowarzyszenia interesują się żywo.

Wybory w Zarządzie Siedleckiego Gniazda Tow. opieki nad dziećmi dały wynik następujący: przewodnicząca—p. M. Zaleska; opiekunka  główna—p. M. Sapieehowa; administrator—p. A. Żelawski; sekretarz—p. M. Garbaczewska; skarbnik—p. J. Sapiecha. Zastępcy—pp. J. Dylewska,  M.Domańska, W. Tomasiewiczowa, W. Urbański i K, Szpadkowska.

Dzisiaj o godz. 8 wieczorem w sali Tow. Muzycznego p. E. Sokołowski wygłosi odczyt p. t. „Poezjo! wzrusz nasze serca",

Ofiary. Na rzecz Tow. Przyjaciół Młodzieży przy szkole Handlowej     Żeńskiej J. Barszczewskiej złożono: zebrane u pp. Mr. na zabawie 6 rb.; w dniu imienin p. M. Strukow uczenice V ki. 4 rb, 30 kop., ucz. VII ki. 3 rb. 10 kop.

Za przykładem lat poprzednich oddz. siedl. Tow. K. P. w roku bieżącym urządził odczyt dla dzieci. Prelegentem był dyrektor szkoły  podlaskiej p. Mieczysław Asłanowicz, znany już  dziatwie ze swoich przemówień dawniejszych. W  wyrazach jasnych i dostępnych nadzwyczaj popularnie wyłożył p. Asłanowicz dzieje powstania węgla  kamiennego, oraz wyjaśnił cały proces dobywania węgla podkreślając przy tym wielkie niebezpieczeństwo i uciążliwość pracy  robotników-górników. Odpowiednie przezrocza ilustrowały słowa prelegenta. Dziatwa zebrana w ilości około 120 z największym zaciekawieniem śledziła za słowami  prelegenta, odpowiadając głośno i trafnie na rzucone im z mównicy pytania dowodząc tym pilnej  uwagi i zainteresowania.

    Słyszeliśmy po odczycie głosy dziatwy pełne zachwytu i zadowolenia. Odczyty takie są więc nader pożądane  jako rozrywka pouczająca i  zarazem przyjemna. Dlatego też ze zdziwieniem  zauważyliśmy na sali niewielką, a nawet zbyt małą ilość dzieci z pośród uczącej się młodzieży. Czyż by rodzice i wychowawcy uważali podobne  odczyty za mniej odpowiednie dla dziatwy, aniżeli np. kinematografy?

— Na rzecz Tow. Przyj. Młodz. przy szkole Handlowej Żeńskiej J. Barszczewskiej Dr. H. O. składa za naszym pośrednictwem ib. 3.

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 22 lutego 1913 r. Nr 8

— Dn. 13 b. m. w lokalu Dyrekcji Tow. Kred Ziemskiego odbyło się ogólne zebranie członków siedleckiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Zebraniu, w którym wzięło udział 16

osób, przewodniczył mecenas Wierzejski. Z  długotrwałej dyskusji, obracającej się dokoła przyszłych prac siedleckiego Oddziału, wyłonił się jeden  wniosek praktyczny, przyjęty przez zebranie z  jednomyślnością, mianowicie: urządzenie zbiorowej  wycieczki członków naszego Oddziału do Warszawy którą zwiedzać będziemy pod wodzą wytrawnego znawcy Warszawy, poleconego przez centralę  warszawską. Dokonane przy końcu zebrania wybory powołały do zarządu pp. Rakowieckiego, Dobraczyńskiego, Markuszewskiego, Dylewskiego, Szkulteckiego i Wierzejskiego. Do komisji rewizyjnej wybrano pp. Chrzanowskiego, Urbańskiego i  Pruskiego.

Przypominamy, że jutro w lokalu Tow. Kred. Ziemskiego o godz. 2 po południu odbędzie się  ogólne zebranie członków Stowarzyszenia  Spożywczego miasta Siedlec i powiatu siedleckiego.

Ogólne zebranie członków siedleckiego Chrześcjańskiego Tow. pożyczkowo-oszczędnościowego odbędzie się dn. 2 marca r. b. o godz. 2 po pot. w sali Domu Ludowego. Na porządku dziennym  pomiędzy innymi figuruje sprawa zwiększenia  rozmiaru pożyczek: za poręczeniem do 600 rb. (zamiast dotychczas. 300), i zabezpieczonych hipotecznie lub zastawem do 1000 rb. (zamiast 500). Poza tym  dokonane będą wybory jednego członka zarządu, 2-ch członków rady, 2-ch zastępców, oraz 3-ch członków komisji rewizyjnei.

Dowiadujemy się, że Oddział siedlecki T. K. P. uzyskał już legalizację odczytu o telegrafie bez drutu prof. J. Chełmińskiego z Warszawy. Tak więc dawno oczekiwany przez Siedlce ten niezwykle 

interesujący odczyt nareszcie dojdzie do skutku. O terminie odczytu zawiadomią afisze.

Przedstawienie „Bębna", o którym  wspominaliśmy parę razy, ma się odbyć w pierwszych dniach marca w sali Domu ludowego.

W ubiegła niedzielę wobec tłumnie zapełniającej salę Tow. Muzycznego publiczności p. E. Sokołowski wygłosił odczyt, p. t. „Poezjo, wzrusz nasze serca". Prelegentowi z powodzeniem udało się przenieść słuchaczy w lepsze światy w  dziedzinę czystego silnego uczucia, które w duszach ludzkich początek swój bierze i do dusz ludzkich  bezpośrednio przemawia. Jakkolwiek odczyt trwał przeszło dwie godziny, jednak publiczność z nie słabnącym zainteresowaniem słuchała głosu Poezji, poddając się płynącemu z niej wzruszeniu.

D-rowa Wyszomirska celem powiększenia zbiorów Siedleckiego Oddziału Tow.  Krajoznawczego złożyła 70 starych monet, przeważnie polskich. Może ten piękny przykład ofiarności zachęci innych w tym kierunku.

Dnia 12 bm. w obrębie st. Siedlce  usiłowała rzucić się pod pociąg 16 letnia uczennica  gimnazjum, Olga Kwitczenko. Dzięki przytomności maszynisty, który pociąg w porę zatrzymał, K. uległa tylko nieznacznej ranie głowy i stłuczeniu łokcia.

Podrzucone dziecko. W ubiegłym tygodniu na schodach przed mieszkaniem p. Ch. (przy ul. Ogrodowej) Znaleziono sześciotygodniową  dziewczynkę. Na kartce, zostawionej przy dziecku,  matka prosi o zaopiekowanie się jej dzieckiem, gdyż sama wychować go nie jest w stanie. Dziecko  odwieziono do Warszawy do szpitala Dzieciątka Jezus.

W zeszłym tygodniu z piwnicy przy ul. Ogrodowej Nr 9 skradziono win, konfitur i soków za sumę 60 rb. Sprawców kradzieży nie wykryto.

W piątek zeszłego tygodnia zapadł wyrok w trwającej cztery dni sprawie właściciela majoratu Kąkolewnica pow. radzyńskiego, Pawłowa, oskarżonego o ukrycie znacznej sumy ze sprzedaży majoratu; współoskarżonym Pawłowa był kupiec, Iwieński. Sąd okręgowy siedlecki skazał Pawłowa na miesiąc aresztu na odwachu, Iwieńskiego zaś  uniewinnił.

Na rzecz Tow. Przyjaciół Młodzieży  przy  Szkole Handlowej Żeńskiej J. Barszczewskiej złożyli: A. P, 5 rb.; E. S. 10 rb. 76 kop.

Jeden z naszych czytelników  zakomunikował nam fakt wysoce niegrzecznego obejścia się dyrekcji kinematografu „Lux" z jedną z obecnych na przedstawieniu (w niedzielę, dn. 16 b. m.)  panienek. Skargi tego rodzaju na niedelikatne 

obchodzenie się z publicznością w „Luxie" słyszymy już nie pierwszy raz. Może by dyrekcja zechciała  zwrócić uwagę, czyją należy, na te niegrzeczności.

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 1 marca 1913 r. Nr 9

Za kalendarz z 1812 r. złożony w naszej Redakcji przez pana A. B. dla spieniężenia na  wpisy, p. S. H. z Kijowa ofiarował rb. 8.

Zebranie ogólne członków 2-go  Stowarzyszenia Spożywczego miasta Siedlec i pow.  siedleckiego odbyło się w ubiegłą niedzielę, 23 z. m. przy 120 uczestnikach w lokalu Dyrekcji Tow. Kred. Ziemskiego. Przewodniczył zebraniu sędzia Jermołowicz. Po zatwierdzeniu protokołu z ogólnego  zebrania, odczytano sprawozdanie za rok 1912, nad którym wywiązała się ożywiona dyskusja. Wielu z obecnych wystąpiło ze słusznymi zarzutami,  dotyczącemu pewnych braków w prowadzeniu sklepów Stowarzyszenia. Przy końcu zebrania dokonano uzupełniających wyborów do zarządu, które  powołały pp. Wielowieyską i Karyszkowskiego; do  komisji rewizyjnej wybrano pp. Mianowskiego,  Rudnickiego i Sokołowskiego.

Jutro, tj. 2b.m. w sali Domu Ludowego odbędzie się ogólne zebranie członków  Siedleckiego Chrześcjańskiego Tow. Pożyczkowo Oszczędnościowego; początek o godz. 2 po połududniu

Wydrukowano i rozesłano abonentom nową listę wszystkich abonentów telefonicznych w  Siedlcach. Lista ta obejmuje 132 numery. Widać więc, że nasza sieć telefoniczna rozwija się coraz bardziej. Rozwój ten powinien obowiązywać „centralną" do lepszego spełniania obowiązków, dotychczas  bowiem ciągle jeszcze trwają nieporządki, o których już parokrotnie na tem miejscu wspominaliśmy.

W zeszłym tygodniu z piwnicy domu przy ul. Alejowej Nr 3 skradziono konfitury i soki.  Widocznie napłynęli do Siedlec jacyś amatorzy słodyczy, jest to bowiem w krótkim czasie już druga

tego rodzaju kradzież.

W oknie księgarni W-nej Brodzińskiej  wystawiono portret p. Janiny Lada, znanej pianistki, która wystąpi w mieście naszym z koncertem  własnym w sali To w. Muzycznego w przyszły wtorek, 4 b. m. Bilety nabywać można wcześniej w księgarni W-nej Brodzińskiej. Zalecamy pośpiech w  zaopatrywaniu się w bilety wobec ogromnego  zainteresowania, jakie koncert p. Lada wzbudził wśród  naszej publiczności.

Napad. W ubiegły poniedziałek na ul. Jatkowej o godz. S wieczorem L. J. (lat 18) napadł na L. K. (lat 12), zadając mu ciężką ranę w plecy  nożem szewskim. Poszkodowanego odwieziono do szpitala, napastnika zaś umieszczono w areszcie  policyjnym.

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 8 marca 1913 r. Nr  10

Dziś i jutro w sali Domu ludowego dane będzie amatorskie przedstawienie, które wypełni czteroaktowa komedja Pawła Webera i Henryka de Gorsse a,p. t. „Bęben". Komedia ta długi czas nie schodziła z repertuaru teatru warszawskiego,  ciesząc się olbrzymim powodzeniem. W wykonaniu j „Bębna" w Siedlcach biorą udział najwybitniejszej siły amatorskie, co wróży „Bębnowi" zupełne po- I wodzenie. A jeżeli jeszcze doda się do tego to, że i dochód z obydwu przedstawień przeznaczony jest na korzyść niezamożnej uczącej się młodzieży, to nie można wątpić, że sala Domu ludowego  wypełni się po brzegi naszą publicznością, zawsze  sympatycznie usposobioną do swoich amatorów.  Początek przedstawienia o godzinie 8 wieczorem.

W uzupełnieniu wzmianki naszej w zeszłym i numerze o ogólnym zebraniu członków 2-go Stowarzyszenia Spożywczego miasta Siedlec i powiatu siedleckiego, zaznaczamy, że do komisji  rewizyjnej wybrani zostali pp. Żelawski, Mianowski i  Sokołowski, który nie mogąc przyjąć mandatu,  zakomunikował o tern prezydium ogólnego zebrania.

W czwartek, piątek i sobotę przyszłego  tygodnia odbywać się będą rekolekcje i spowiedź uczącej się młodzieży, naszych trzech polskich szkół siedleckich.

Z powodu 300-letniego jubileuszu  panowania Domu Romanowów w szkołach siedleckich  prywatnych od wtorku bieżącego tygodnia do  poniedziałku przyszłego zajęcia przerwano.

W dniu 2 marca w lokalu domu Ludowego odbyło się ogólne zebranie siedleckiego  chrześcijańskiego Towarzystwa pożyczkowo -  oszczędnościowego.

    W zebraniu wzięło udział 300  stowarzyszonych. Przewodniczył ks. kanonik Scipio del Campo. Asesorami byli pp. Mieczysław Karyszkowski, Juljan Garbaczewski i Jerzy Rudnicki.  Sekretarzem był p. Stanisław Balicki.

   Przedstawione przez członków zarządu  sprawozdanie zostało przyjęte przez ogólne zebranie. Czysty zysk w ilości 14)2 rb. 74 kop. po  potrąceniu 150 rb. na zabezpieczenie pretensji sądowej byłej buchalterki, przelano do przechodnich sum. 10% od pozostałej sumy 1262 rb. 74 kop.— 126 rb. 27 kop. dołączono do kapitału zapasowego.  Pozostała zaś suma 1136 rb, 47 kop. zostawiono na  zapłacenie nowoutworzonych podatków skarbowych, a gdyby po zapłaceniu takowych pozostała pewna suma, postanowiono zamieścić ją do kapitału  rezerwowego.

    Przedstawiony budżet wydatków na 1913 rok ze zmianą w porównaniu z budżetem z 1911 r. a mianowicie: zwiększenie kredytu o 60 rb. na  wynajęcie lokalu i zwiększenie kredytu o 60 rb. na pensję dla woźnego przez ogólne zebranie został przyjęty. Na wyznaczenie zaś nowego kredytu w ilości 240 rb. na pensję dla kancelisty ogólne zebranie nie zgodziło się.

    Projekt zwiększenia rozmiaru pożyczek; za poręczeniem do 600 rb. (zamiast 300) i zabezpieczonych zastawem lub hipotecznie do 1000 rb. (zamiast 300 rb.) z warunkiem, ażeby pożyczki,  mające ewikcję hipoteczną mogły być umorzone w ciągu 5 lat ogólne zebranie zaakceptowało i  prosiło członków rady jak również zarządu o  wyjednanie u władz odpowiedniego zezwolenia,

    Co zaś do wniesionego projektu przez  stowarzyszonych o udzielanie pożyczek pod zastawy, ogólne zebranie upoważniło członków zarządu i rady wybrać komisję, która by opracowała odpowie-

i dni regulamin.

    Na miejsce ustępujących członków wybrano: do zarządu zamiast p. Tomaszewskiego—p. Eustachjusza Perycza, na członków rady ponownie  wybrano panów: Mizikowskiego i Kozaczyńskiego. Na członków komisji rewizyjnej panów: Jerzego Rudnickiego, Stanisława Balickiego i Stanisława Radojewskiego.

W ubiegły poniedziałek podczas  nieobecności kościelnego, który wyszedł dzwonić na Anioł Pański, nieznany złoczyńca włamał się do puszki z ofiarami w nowym kościele i zabrał z niej drobne ofiary w ilości 3 rb.

Dn. 3 bm. przez nieostrożność wpadł pod pociąg w obrębie st. Siedlce szeregowiec 70 pułku Rażskiego i poniósł śmierć na miejscu.

Koncert p. Janiny Lada odbył się w sali Tow. Muzycznego w ubiegły wtorek, 4 b. m. Koncertantka ułożyła program dość trudny, jak dla  siedleckiej publiczności; bo prócz znanego wszystkim  Chopina wypełniły wieczór „Wariacje C moll" Beethovena i „Carnaval op. 9." Schumanna. Pomimo jednak tej trudności licznie zgromadzona,  wyjątkowo „śmietankowa" publiczność, z zajęciem  słuchała gry p. Łada, darząc ją oklaskami.

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 15 marca 1913 r. Nr 11

Ogólne zebranie członków Towarzystwa Wzajemnego kredytu odbędzie się w czwartek, dn. 27 bm. o godz. 5 po południu w lokalu Dyrekcji Tow. Kred, Ziemskiego. Na porządku dziennym po za zwykłymi sprawozdaniami figurują wybory 2-ch członków Rady, I-go członka Zarządu, 3-ch członków komisji rewizyjnej i 3-ch zastępców. W razie nie dojścia do skutku zebrania w terminie powyższym, następne wyznaczono na dzień 10-go kwietnia.

W poniedziałek, dn. 10 b. m. otwarty  został przy ul. Szpitalnej w nowowy budowanym  domu magazyn kapeluszy damskich, p. f. „Helena", Magazyn ten zaopatrzony jest obficie w nowości sezonowe, wykon}rwane na miejscu pod kierunkiem specjalistki z Warszawy. Niewątpliwie nowo otworzony magazyn zyska sobie liczną klientelę,  choćby ze względu na to, że jest to jedyny w  Siedlcach sklep, wyłącznie kapelusznictwu poświęcony.

15  ciepła, 5° mrozu, słońce wiosenne i śnieg oto „biuletyn meteorologiczny" ostatnich  kilkunastu dni. Nic dziwnego, że wobec takiej pogody katary, kaszle i przeziębienia w ogóle są na  porządku dziennym.

Dziś w Domu Ludowym o godz. 8.30  wieczorem odbędzie się koncert tenora Medwiediewa (b. artysty opery Maryjskiej w Petersburgu) przy udziale R. Rozowskiej-Medwiediewowej (sopran) i E. Potokera (fortepian).

Kradzież. W dniu 10 bm. przy ul. Długiej vis a vis skweru z mieszkania państwa D. i ich  sąsiadów jacyś złoczyńcy zrabowali dużo rzeczy na sumę 60 rb. Pomimo poszukiwań rzeczy nie  odnaleziono.

Dzieci giną. W dniu 5 marca w godzinach rannych wyszedł z domu przy ul. Jatkowej  chłopczyk lat 7, Nysman, i dotychczas nie powrócił. W celu odszukania chłopca przedsięwzięto energiczne środki lecz, jak dotychczas, bezskutecznie. Coś na wzór Warszawy?..

Przebicie. W ubiegły piątek wieczorem przez ulicę Prospektową szło dwóch pijanych żołnierzy; przechodząc kolo studni, jeden z nich popchnął stojącego tam w gronie innych osób p. P.,  wskutek czego wywiązała się kłótnia. F. Sz., jako  kolega P., ujął się za nim i odepchnął żołnierza. Ów ostatni mało się namyślając, wydobył bagnet z  pochwy i przeszył nim wnętrzności p. Sz.  Poszkodowanego umieszczono w szpitalu w Siedlcach. Rana okazała się niebezpieczną. Żołnierza podobno ujęto.

 

Głos Podlasia  Siedlce, dnia 22 marca 1913 r. Nr 12

Zamiast wizyt z powinszowaniem świąt Wielkiej Nocy następujący mieszkańcy Radzynia składają ofiary: Ksiądz KW. 1 rb.; Konrad Hin.cz 2 rb.; Mieczysław Fritz 2 rb.; F. Niklewiczowa J rb ; A, Skawiński 60 kop.; L. Wasiljew 1 rb.; J. Hildebrandt 1 rb.; F. Dzięciołowski 2 rb.; Z. Kobyliński 1 rb.; Michałowscy 3 rb.; A. Malison 1 rb.; W  Karwowski 3 rb.; K. Osiejuk 1 rb.; St. Sitkowski 2rb.; ks. E. P. 1 rb.; J. Nowicka 1 rb.; Reszyf 1 rb ; J, Błociszewski 90 kop.; ks. J. Osiński 3 rb.; W.  Bzowski 1. rb.; K. Rudnicki 1 rb.; A. Żarski 1 rb.; Olearski 3 rb. Razem 34 rb. 50 kop. Jedna połowa  powyższej sumy (17 rb. 25 kop.) przeznacza się na rzecz Tow. Pom. Szkolnej przy Szkole męskiej T. Radlińskiego, druga połowa (17 rb. 25 kop.) na rzecz Tow. Przyjaciół Młodzieży przy szkole Handlowej Żeńskiej J. Barszczewskiej.      Mecenas Władysław Slaski składa za naszem pośrednictwem (zamiast powinszowań świątecznych) na Towarzystwo wpisów szkolnych—rb. 1 przy szkole żeńskiej p. Barszczewskiej i rb. 1—przy męskiej szkole p. Radlińskiego.

 — W przyszły czwartek, 27 b. m. w lokalu  Dyrekcji Tow. Kredytowego Ziemskiego odbędzie się ogólne zebranie członków siedleckiego Twa  Wzajemnego Kredytu.

We czwartek dn. 13 bm. otwarte zostały w nowym domu W-go Gizmajera sklepy: fiłia sklepu Towarzystwa Rolniczego i filia 2-go  Stowarzyszenia Spożywczego Siedlec i powiatu siedleckiego. Ze względu na znakomity punkt nie ulega  wątpliwości, że obydwa sklepy rozwijać się będą  pomyślnie i również nie ulega wątpliwości, że .postarają się one o zadośćuczynienie wszelkim potrzebom swej klienteli.

Na fundusz dla dzieci Ela (Laskowskiego) ucząca się młodzież trzech siedleckich szkół polskich

złożyła za naszym pośrednictwem 19 rb. 80 kop. Piękny to czyn ze strony naszej młodzieży, który może znajdzie naśladowców wśród szerszych warstw naszego społeczeństwa.

Z przyjemnością zaznaczyć możemy, że  tradycyjna nuda świąteczna w mieście naszym, w tym roku przerwaną zostanie, gdyż towarzystwo  tutejsze urządza sobie spotkanie w Tow. Muzycz. w  sobotę przed Przewodnią niedzielą na tanecznej  zabawie, najbardziej zawsze z różnego rodzaju zabaw ożywionej.

Fama niesie, że będziemy mieli na ul.  Alejowej nowe bruki, ale wtedy tylko, kiedy doły, obecnie znajdujące się tam. dosięgną głębokości  jednej stopy i 3l/2 cali. Specjalna komisja z radnych miejskich ma skonstatować ten fakt osobiście.

Magistrat Siedlecki rozwija niezwykłą czynność, której, jak zwykle, przyświeca dbałość o  schludny wygląd miasta, o wygodną jazdę i o  zadrzewienie, Jako przejaw tej nadzwyczaj intensywnej pracy jest założenie telefonów na koszt miasta w tusculach pp. radnych miejskich,

Dla abonentów miejskiej stacji telefonicznej, ośmielających się przerywać telefonistkom spokój i słodkie spędzanie czasu na tamtym świecie,  wymyślono specjalną karę: oto umieszczani będą w przedostatnim kręgu piekła, gdzie od rana do nocy i od nocy do rana będą zmuszeni kręcić za  rączki od dzwonków telefonicznych bezskutecznie

 

Głos Podlasia   Siedlce, dnia 29 marca 1913 r. Nr 13

— Zebranie Siedleckiego Towarzystwa  Wzajemnego Kredytu z powodu nieprzybycia  wymaganej przez ustawę odpowiedniej liczby członków nie doszło do skutku. Następne prawomocne bez  względu na ilość przybyłych odbędzie się w dniu 10-go kwietnia r. b. w tymże lokalu.

Dzisiaj w gościnnych salonach Tow.  Muzycznego odbędzie się wieczór tańcujący, urządzony przez Panie: Anielę Karyszkowską, Janinę Płachecką i Ludwikę Rozbicką. Nie wątpimy, że  bawiące się Siedlce znajdą się na tym balu w komplecie Żyjemy doprawdy w czasach tak smutnych, że  doskonale bawić się możemy.

W spisie mieszkańców Radzynia, którzy złożyli ofiary na wpisy zamiast powinszowali  noworocznych, (Nr 12 „Głosu Podlasia") opuszczono  nazwisko p. Hubertowej Kobylińskiej—85 kop.

Opowiadają złośliwi, że o ile przedsiębiorca od slupów ogłoszeniowych będzie w dalszym ciągu obdzierał ogłaszających się na owych słupach do siódmej skóry, to wkrótce ilość jego kamienic  odpowie ilości dzierżawionych słupów. Jutro pewna część siedlczan wybiera się z  „Bębnem” do Łukowa. Ma to być pochód tryumfalny. Jesteśmy pewni, że cała ludność tego sławnego grodu wylegnie, aby oglądać nie bębnów,  bębniących w „Bęben" aż do przedziurawienia bębenków.. Dlatego też bębnimy oto w bęben redakcyjny,  polecając łukowianom jak najliczniejsze stawienie się na owym „Bębnie".